niedziela, 3 kwietnia 2016

5 plus pytań do… Agaty Kołakowskiej (wyniki)


Na początku marca pojawił się na blogu post z nowej serii „5 plus pytań do…”, w ramach którego można było zadać pytanie Agacie Kołakowskiej i wygrać nowy egzemplarz „Niewypowiedzianych słów”. Bardzo dziękuję wszystkim za tak liczny udział oraz ciekawe i inspirujące komentarze. Zwycięzcę wybrała sama Agata Kołakowska. Poniżej cytuję jej uzasadnienie:

Zacznę od tego, że wybór pytania, a tym samym osoby, która wygrywa książkę był dla mnie niezmiernie trudny. Wasze pytania były bardzo kreatywne i zmusiły mnie do chwili refleksji nad wieloma tematami. :-) Dziękuję, że wzięliście udział w konkursie!  

Pytanie, które wybrałam zadała Ania Wolniak: Często zdarza mi się, że kupuję książkę dzięki rekomendacji znanej osobistości: aktorki, dziennikarki czy innej pisarki. Przyznam, że jeszcze nigdy nie zawiodłam się i dzięki temu nasza domowa biblioteczka rozrasta się w błyskawicznym tempie. Czyje rekomendacje na stronie tytułowej Pani książek są Pani marzeniem? 

Pierwszą osobą, o której pomyślałam to moja polonistka z podstawówki. Pamiętam ją jako niezmiernie ciepłą, życzliwą i oddaną swojej pracy osobę. Szybko zauważyła, że mam dryg do pisania i bardzo mnie do tego zachęcała. Pamiętam jak pod jednym z wypracowań, w którym opisywałam zimowy park, napisała: „Agatko, jesteś bardzo bystrą obserwatorką! Nie zmarnuj tego.” 

Te słowa zapadły mi w pamięć. Wtedy wydawało mi się, że po prostu opisałam park i to, co się w nim dzieje zimą, ale pani Halina najwidoczniej dostrzegła w tej pracy więcej, niż ja wówczas. 

Z perspektywy czasu i tego, czym się zajmuję, moim marzeniem byłoby, gdyby nad tytułem mojej powieści, znalazła się jej opinia, np.: „Nie spierdzieliła tego!” :-) 

Oczywiście pani Halina nigdy nie użyłaby takich słów, bo była bardzo dystyngowaną osobą, ale chciałabym, aby miała właśnie taką opinię o tym, co zrobiłam ze swoimi możliwościami.

Ta refleksja nasuwa mi jeszcze jedną myśl. Jak ważne jest, żeby wierzyć w dzieci i popychać je do przodu, ku realizacji własnych marzeń! Dziękuję pani Halino!

A Tobie Aniu, gratuluję wygranej!”

PS. Ja również dołączam się do gratulacji, a Anię Wolniak proszę o przesłanie na adres: niebieskazakladka@gmail.com maila z adresem korespondencyjnym, na który mam przesłać „Niewypowiedziane słowa”. :-)

10 komentarzy:

  1. Serdecznie gratuluję :) wspaniała wygrana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jakoś bałam się zadać pytanie samej autorce i zrezygnowałam :) sama nie wiem z czego ta nieśmiałośc wynika :)
    Pytanie bardzo fajne, chcociaż ja do rekomendacji podchodzę ostrożnie, ale odpowiedź Pani Agaty bardzo, bardzo mi się podoba! Nauczyciele potrafią być motorem napędowym dla dziecka, a ich pochwała, dodaje skrzydeł na całe życie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe pytanie i piękna odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też czytałam kilka książek z polecenia autorów - tak np znalazłam Robertsona Davisa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje! Naprawdę ciekawe pytanie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję zwyciężczyni. ;)
    Buziaki. ;**

    OdpowiedzUsuń