Wydaje się, że New Adult najlepsze czasy ma już za sobą. Jeszcze kilka lat temu książki z tego gatunku pojawiały się na rynku wydawniczym właściwie non stop i sprzedawały się jak świeże bułeczki. Dziś jednak bardziej w cenie są mniej oczywiste tematy w stylu: ziołolecznictwo czy las, o których pisałam już w poprzednim poście.
Nie oznacza to bynajmniej, że nurt NA odszedł
całkowicie w niepamięć. Od czasu do czasu ukazują się powieści topowych
przedstawicielek tego gatunku: Colleen Hoover, Brittainy C. Cherry lub – na polskim
gruncie – Agaty Czykierdy-Grabowskiej. Jak na ich tle plasuje się „Serca ze
szkła” Emmy Scott?
Książka ta została wydana w Polsce
nieco ponad rok temu, ale przeszła przez blogosferę bez większego echa. Zupełnie
niesłusznie. Czytało mi się ją rewelacyjnie i m.in. dlatego „odgrzebuję” ją dla
Was w ramach wakacyjnych lektur do polecenia. Dla kogoś, kto lubi wyciskające
łzy romanse, ale napisane w nowoczesnym stylu, będzie wprost idealna :-)
To opowieść o Kacey, zdolnej gitarzystce
u progu sławy, oraz o Jonahu, młodym artyście dorabiającym jako kierowca
limuzyny. Ona nie szanuje życia, popadając w niszczące nałogi. On stara się to
życie utrzymać w sobie i wykorzystywać każdą minutę ziemskiego czasu, bo wie,
że zostało mu go niewiele. Zrządzeniem losu tych dwoje spotyka się w dziwnych
okolicznościach i szaleńczo w sobie zakochuje.
Historia stara jak świat i
przewidywalna jak rosół na niedzielny obiad :-) A jednak zdołała mnie ująć
kilkoma rzeczami. Po pierwsze nowoczesnym stylem, o którym wspomniałam wyżej (m.in.
narracją z różnych punktów widzenia). Po drugie wieloma dialogami i niewielką
liczbą opisów, co sprawiło, że akcja była dość dynamiczna. Po trzecie wreszcie samym
klimatem, gdzie nostalgia i ckliwość mieszała się z zabawnymi rozmowami i
przekomarzaniem się bohaterów.
Wszystko to sprawiło, że byłam w stanie
uwierzyć w tę historię, wzruszyć się i długo po przeczytaniu mieć ją w
głowie. Niewielką „rysą” okazał się jedynie fakt, że autorka napisała już drugą
część. Jeszcze nie rozumiem po co, skoro „Serce ze szkła” wydaje się totalnie zamkniętą
powieścią, ale na pewno zamierzam to sprawdzić :-)
Tytuł: „Serce ze szkła”
Autor: Emma Scott
Tłumaczenie: Katarzyna Agnieszka Dyrek
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 7 czerwca 2017
Liczba stron: 442
Moja ocena: 8/10