wtorek, 20 października 2015

Sisi. Cesarzowa mimo woli - Allison Pataki


Młoda, piękna, uwielbiana przez tłumy. Ba, nawet kochana. A jednak nieszczęśliwa… Historia daje niejedne przykłady takich życiorysów. Nie bez powodu cesarzową Sisi często porównuje się do księżnej Diany. Łączyła je uroda, samotność w małżeństwie oraz odosobnienie w arystokratycznym środowisku. I nawet miłość milionów ludzi nie potrafiła zapełnić ich życiowej pustki.

Możliwe, że pierwsze skojarzenia, jakie macie z Sisi są związane ze słynnym filmem o niej z Romy Schneider w roli głównej. Jednak cukierkowy świat przedstawiony w filmie niewiele ma wspólnego z książką Allison Pataki. Tu historia Sisi jest bardziej brutalna i obrazowa.

Zaczyna się od 1853 roku, kiedy Sisi ma 15 lat i spędza jeszcze beztrosko czas w rodzinnym domu w Bawarii. Pewnego dnia jej matka oznajmia starszej siostrze Sisi, Helenie, że zamierza wydać ją za mąż za młodego cesarza, osiemnastoletniego Franciszka Józefa. Sisi przypada rola towarzyszki podróży, która ma pomagać Helenie w jej pierwszych krokach na cesarskim dworze w Wiedniu.

Niestety, rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. Cesarz zakochuje się od pierwszego wejrzenia nie w Helenie, a w Sisi. Do tego stopnia, że sprzeciwia się woli swojej matki Zofii i poślubia młodszą z sióstr. Sisi odwzajemnia jego miłość, więc czemu życie nie toczy się jak w bajce? Powodów jest kilka, na czele z despotyczną teściową. To ona tyranizuje życie młodej mężatki, kwestionując każdą jej decyzję, szpiegując, a wreszcie – odbierając jej dzieci i wychowując po swojemu.

Jeśli ktoś jest zainteresowany opowieścią o teściowej z piekła rodem, to na pewno spodoba mu się książka Pataki. Ale fatalne relacje z matką męża, nie były jedynymi problemami Sisi. Poza tym bardzo tęskniła za rodzinną Bawarią i nie potrafiła się odnaleźć na fałszywym dworze, gdzie obowiązywała sztywna etykieta i dziwne zasady (np. noszenie codziennych pantofli tylko przez jeden dzień i ich wyrzucanie). Stanu niezrozumienia i odosobnienia nie ułatwiał Franciszek Józef, który mimo że szczerze kochał żonę, w ostatecznym rozrachunku, zawsze brał stronę matki.

Dzięki fabularyzacji historii Sisi, książka jest pełna dialogów, ale też sytuacji, które zapewne nigdy nie miały miejsca. Za to doskonale oddaje charaktery postaci oraz wielką samotność cesarzowej w tłumie i w małżeństwie. Zachęcam do przeczytania szczególnie te osoby, które nie lubią historii. Tu polityka, daty, wojny, tło historyczne – wszystko jest na drugim miejscu. Na pierwszym jest przede wszystkim historia kobiety – jednej z najbardziej nieszczęśliwych na świecie.

Ciekawostki: 

1) Sisi była dla Franciszka Józefa bliską kuzynką, ponieważ ich matki były… siostrami. Bliskie pokrewieństwo nie stanowiło jednak dla nikogo przeszkody.

2) Cioteczną babką Franciszka Józefa była Maria Antonina.

3) Według Allison Pataki, damy dworu szpiegowały Sisi na zlecenie jej teściowej, arcyksiężnej Zofii. Ich inwigilacja posuwała się do tego stopnia, że sprawdzały codziennie cesarskie prześcieradła, ustalając na ich podstawie datę zajścia Sisi w ciążę…

4) W jednym z fragmentów powieści, Sisi uczy się pełnego tytułu Franciszka Józefa. Jedyne, co była w stanie zapamiętać, to zaledwie początek tytułu, który bardzo dobrze oddaje rozległość ówczesnej władzy i potęgi cesarza: „Franciszek Józef Pierwszy, z Bożej Łaski cesarz Austrii, król Węgier, Czech, Lombardii, Wenecji, wielki książę Toskanii i Krakowa, książę Lotaryngii, wielki książę Siedmiogrodu, margrabia Moraw, książę Górnego i Dolnego Śląska, Modeny, Parmy, Piacenzy…”. 

Ulubiony cytat: 

„Musimy godnie przeżyć życie, które jest nam przeznaczone”.

Tytuł: „Sisi. Cesarzowa mimo woli”
Autor: Allison Pataki 
Wydawnictwo: HarperCollinsPolska
Data wydania: 9 września 2015 
Ilość stron: 365
Moja ocena: 8/10

44 komentarze:

  1. Uwielbiam historię, więc bardzo chętnie przeczytam tę książkę ;)

    Pozdrawiam,
    czytanienaszymzyciem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało tu historii świata, ale za to dużo historii z życia Sisi. Polecam. :-)

      Usuń
  2. O tak! o Sisi to ja chętnie poczytam, także tę książkę to ja po prostu muszę mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio bardzo interesuję się takimi książkami i chętnie przeczytam o Sisi :)

    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/10/ten-jeden-dzien.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba będę musiała wyposażyć się w tą książkę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety, ale wolę książki osadzone w bardziej mi znanych czasach. Być może kiedyś się przekonam, ale na dzień dzisiejszy nie jest zainteresowana ;)
    Pozdrawiam Justyna z  książko miłości moja

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam że w dzieciństwie uwielbiałam bajkę o Sisi więc książkę przeczytam z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może się nawet skuszę. Zainteresowała mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. o tak, jeśli znajdę ją w bibliotece to przeczytam. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio polubiłam powieści historyczne, więc z przyjemnością przeczytam książkę o teściowej z piekła rodem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli to, co jest napisane w książce jest prawdą, to faktycznie ta teściowa była straszna...

      Usuń
  10. Cóż, ja to znam trochę w innej wersji. Mianowicie bajki, którą kiedyś można było obejrzeć w telewizji. W niej co prawda Helena i Sisi nie były siostrami i ogólnie było sporo rzeczy, które nie zgadzały się z faktyczną fabułą, ale... Ale wielbiłam tą bajkę jako dziecko. Więc może i tą książkę też kiedyś przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Już przy zapowiedziach wydawnictwa ta książka zwróciła moją uwagę, chwilowo mam sporo zaległości, ale później w pewnością przeczytam;)

    www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś tak się składa, że władza i pieniądze zazwyczaj nie idą w parze ze szczęściem. Szkoda takiej dobrej kobiety, ale może to właśnie dzięki poszukiwaniu szczęścia tyle dokonała i zapisała się w ludzkiej pamięci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe. Dlatego bardzo spodobał mi się ten cytat z książki: „Musimy godnie przeżyć życie, które jest nam przeznaczone”. Sisi mimo wszystko się nie poddawała i cały czas godnie walczyła o swoje szczęście - przynajmniej tak przedstawia to Allison Pataki. :-)

      Usuń
  13. Czekałam na tę recenzję :) To fajnie, że polecasz, bo już od jakiegoś czasu myślę nad jej kupnem i pewnie przy kolejnych zakupach ją zakupię w końcu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, myślę, że można ją polecić. :-) O ile nie nastawiasz się na suche fakty historyczne, tylko na fabularyzowaną historię o szukającej szczęścia i swojego miejsca w świecie Sisi.

      Usuń
  14. Nie jest to książka, która zwróciłaby moją uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moją zwróciła, bo całkiem niedawno oglądałam film o Sisi. Byłam ciekawa porównania z książką. :-)

      Usuń
  15. Tym razem spasuję, choć piszesz pięknie i przekonująco, a porównanie do księżnej Diany trochę mną wstrząsnęło. Bardzo podoba mi się pomysł z ciekawostkami :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś dawno temu oglądałam nawet taką bajkę animowaną o Sisi. Z chęcią sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  17. To jedna z moich ulubionych bohaterek, bardzo mnie interesuje jej życie, więc z przyjemnością skorzystam z Twojej propozycji książkowej:))) Pa Asiu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo interesują mnie książki tego typu, więc niewątpliwie pozycja ta zostaje dopisana do mojej listy - do kupienia, przeczytania :)
    http://zagoramiksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię książki historyczne:) więc zaciekawiła mnie też i ta:)
    Recenzja książki Drew Karpyshyn - ''Darth Bane: Droga Zagłady'' już na moim blogu.
    Zaczynam Cię obserwować i zapraszam do mnie:)
    Recenzjonistycznie
    No Longer Nightmare

    OdpowiedzUsuń
  20. Dawno nie czytałam książki w historycznym klimacie, bardzo mnie zatem zainteresowałaś. :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Co za długi tytuł, nie dziwne, że Sisi nie mogła tego spamiętać. Ach te teściowe - wychodzi, że są przekleństwem od wieków, biedna dziewczyna musiała mieć z nią prawdziwe piekło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwilami historia Sisi była aż przerażająca. Z całego serca współczułam jej tak destrukcyjnej teściowej.

      Usuń
  22. Siostra ma tę książkę, więc w razie potrzeby będę mogła przeczytać. To na pewno wartościowa lektura.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś miałam awersję do tego filmu. Musiałam go zobaczyć tyle razy, że chciało mi się płakać na jego widok. Tym niemniej Romy Schneider była zjawiskowa... Chętnie poznam niepolukrowaną historię Sissi...

    OdpowiedzUsuń
  24. Fabrycznie pierwsze skojarzenie miałam z filmem. Jednak na książkę też mam dziwną ochotę, szczególnie jeśli obraz jest bardziej "rzeczywisty" i brutalny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Filmowa historia Sissi była dla mnie bardzo ciekawa i myślę, że ta przedstawiona w książce może być jeszcze lepsza! Jeszcze nie czytałam żadnej książki o tematyce historycznej, ale myślę, że ta byłaby świetna na początek :) Ciekawi mnie kto opowiada historię w książce. Jest to Sissi czy może trzecioosobowy narrator?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narrator jest trzecioosobowy, ale widać, że wyraźnie "stoi po stronie Sisi". Ukazuje ją jako postać pozytywną, a wszystkich innych raczej w złym świetle. Ciekawe, czy tak było naprawdę. :-)

      Usuń
  26. Bardzo lubię historię Sisi, ale nigdy nie pomyślałam, że była aż tak nieszczęśliwa. A niektóre z tych ciekawostek są aż przerażające :( Hmm, Bardzo ciekawi mnie ta pozycja :) Film co prawda widziałam setki razy (nauczycielka niemieckiego jest jego wielką fanką) i myślę, że fanie byłoby zobaczyć to też z innej perspektywy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, że i ja nie spodziewałam się, że była postacią tragiczną. Film przedstawia jej życie z radosnej perspektywy. Ukazuje konflikty z teściową, ale mimo wszystko w sposób błogi i chwilami humorystyczny. W książce widać, że problem ich fatalnych relacji był duży. A potem doczytałam w Wikipedii dalszy ciąg losów Sisi, więc już całkiem się podłamałam. Jej życie nie było szczęśliwe.

      Usuń
  27. Zawsze intrygowała mnie ta postać. Film oglądałam kilka razy ale książkę tez chętnie przeczytam. Szczególnie że pokazuje tą postać z zupełnie innej perspektywy.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam w dzieciństwie oglądać bajkę Sisi i teraz kiedy mogę dowiedzieć się o niej więcej, czuję się podekscytowana ! To dodatkowo świetny pomysł na prezent dla mojej przyjaciółki ;)
    http://momentcatcher00.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Znam historię Sisi z ekranu, film ogromnie mi się podobał, dlatego pewnie wreszcie skuszę się i na książkę, ale z pewnością jeszcze nie teraz, jak wiesz ostatnio borykam się brakiem czasu, moja córka w tym roku poszła do czwartej klasy,to zupełnie inna nauka niż w klasach 1-3, do tego choroba i nieobecność na zajęciach spowodowała mnóstwo zaległości, spędzamy każdą chwilę nad lekcjami, aby nadrobić zaległy materiał i nadążyć za bieżącymi lekcjami i tak niema czasu na blogowanie i czytanie ;) Ale jak już wyjdziemy z tego, to wracam do blogowania i czytania, bardzo mi tego brakuje ... :)
    Już wspominałam fb, że zdjęcie ogromnie ciekawe, piękne... bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, to faktycznie zrozumiałe, że nie miałaś czasu na blogowanie. Mam nadzieję, że wszystko już w porządku. Dziękuję za miłe słowa dotyczące zdjęcia. :-) Jak zawsze piszesz tak motywujące komentarze, że od razu się uśmiecham. :-)

      Usuń
  30. Skoro mało historii świata, to bardzo dobrze bo nie lubię historii. Okładka jest cudna. Ale kiedy ja to wszystko przeczytam?

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  31. Szalałam za bajką o księżniczce Sisi! A do dziś szaleję za jej sukniami ;). Pamiętam jak w wakacje ominął mnie ostatni odcinek tej bajki (to były czasy kiedy nagrywanie nie istniało - tak, były takie czasy:P) - co to była za rozpacz! Eh... Tak sądziłam, że bajka przekłamała rzeczywistość, choć i tam - jeśli mnie pamięć nie myli - była wredna teściowa ;). Zachęciłaś mnie, muszę gdzieś tą kiążkę dorwać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, ja też nie lubiłam, jak coś mi umknęło w TV. :-) Zachęcam Cię do przeczytania książki. Daje nieco nowe światło na historię Sisi. :-)

      Usuń