sobota, 23 grudnia 2017

Sylwestrowy Konkurs Fotograficzny


Przez ostatnie dwa lata organizowałam na blogu konkursy fotograficzne z okazji świąt. W tym jednak roku postanowiłam nieco urozmaicić konwencję i postawić na zabawę sylwestrową. Nagrodą jest pakiet 3 powieści:

1. „We dwoje”, Nicholas Sparks.
2. „Kolej podziemna”, Colson Whitehead.
3. „Pudełko z marzeniami”, Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński.

Wszystkie książki były czytane przeze mnie raz i są zachowane w bardzo dobrym stanie. Aby wziąć udział w sylwestrowym konkursie należy:

1. Polubić profil Niebieskiej zakładki na Facebooku.
2. Do 7 stycznia 2018 roku do godziny 23.59 wstawić w komentarzu pod konkursowym postem na Facebooku zdjęcie własnego autorstwa, w odpowiedzi na hasło konkursowe: „SYLWESTROWE CZYTANIE”. Jedna osoba może maksymalnie zamieścić 2 zdjęcia.

Wygrywa ten, którego zdjęcie najbardziej mi się spodoba. Zostanie nagrodzony pakietem 3 wyżej wymienionych książek (wygrane powieści prześlę jedynie do adresata na terenie Polski).

Aby przenieść się na post konkursowy, kliknijcie TUTAJ.

Wesołych Świąt i udanej zabawy sylwestrowej!

sobota, 16 grudnia 2017

Pudełko z marzeniami - Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński


Wizję świąt Bożego Narodzenia można opakować w różne pudełka. W idealne i świecące jak w filmie „Listy do M. 3” lub szare i przykurzone jak w „Cichej nocy”. Ostatnio byłam w kinie na obu filmach i zdecydowanie bardziej przemówił do mniej ten drugi. Mniej kolorowy, ale bardziej prawdziwy.

Po co o tym piszę? Bo „Pudełko z marzeniami” to dla mnie takie książkowe „Listy do M.”, ale nie to pierwsze, sprzed kilku lat, tylko tegoroczne, znacznie zaniżające poziom serii i tworzone jakby na siłę. Przesiąknięte lukrem do bólu, a przez to mające niewiele wspólnego z rzeczywistością. Czy Wy też macie po dziurki w nosie komercyjnej strony świąt? Bo jeśli jeszcze nie, ta powieść może być dla Was.

Podobnie jak w pierwszej części (bo jest to kontynuacja „Pracowni dobrych myśli”), i tu fabuła dzieje się w wymyślonym Miasteczku. Mieszka w nim sędziwa, ale niezwykle energiczna pani Wiesia, która interesuje się wszystkim i zawsze zna plotki „z pierwszej ręki”. Jest też jej mąż oraz para gejów, ale ci ostatni wyjechali na święta. Do Miasteczka napływają za to całkiem nowe osoby: Malwina i Michał, wokół których skupia się akcja.


Książka reklamowana jest jako „najzabawniejsza świąteczna komedia romantyczna”. Niestety, mimo usilnych starań, nie znalazłam tu wielu naprawdę zabawnych fragmentów. Może niektóre sytuacje są sympatyczne i urocze, jak np. taniec dwóch staruszek na ośnieżonej ulicy przed restauracją lub spisek dzieci przeciwko złej siostrze Malwiny, ale raczej nie przyprawiają one o ból brzucha ze śmiechu. Muszę się przyczepić też do słowa „romantyczna” – bo przez większość książki zupełnie nic się nie dzieje między głównymi bohaterami. Nie ma między nimi chemii i nawet niewiele ze sobą rozmawiają, o romantyzmie nie wspominając.

To nie jest tak, że świąteczna książka Witkiewicz i Rogozińskiego jest moim zdaniem całkiem zła. Ciekawe jest chociażby to, że pomimo dwóch autorów, styl całości został utrzymany w podobnym tonie. Pod tym względem znany duet pisarzy zgrał się idealnie. Mniej irytująca jest też wspomniana pani Wiesia, ponieważ już nie powtarza w każdym zdaniu, że „nie lubi kłopotów”.

Najogólniej jednak mówiąc, zabrakło świątecznej magii, charakterystycznych bohaterów i myśli przewodniej. Jestem również rozczarowana tym, że wydawcy nie uprzedzili, iż „Pudełko z marzeniami” to kontynuacja „Pracowni dobrych myśli” – to chyba jedyna książka pisarki, która do mnie nie przemówiła. Gdybym wiedziała, że wydawana jest dalsza część „Pracowni”, zapewne nigdy bym jej nie kupiła i nie byłoby też tej negatywnej recenzji. Oto jak okładkowe opisy mogą niepotrzebnie mylić… 


Tytuł: „Pudełko z marzeniami” 
Autorzy: Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia 
Data wydania: 8 listopada 2017 
Liczba stron: 329 
Moja ocena: 6/10