poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Ktoś taki jak ty - Sarah Dessen


„Z przy­jaźnią spra­wa nie jest ta­ka pros­ta. Długo i z tru­dem się ją zdo­bywa, ale kiedy się już przy­jaźń po­siadło, nie sposób się od niej uwol­nić, trze­ba sta­wić czoła” – mawiał Albert Camus. Słowa te doskonale odnoszą się do bohaterek książki „Ktoś taki jak ty”, które w bardzo młodym wieku stają przed poważnymi życiowymi decyzjami…

Jedna z nich, 16-letnia Halley długo nie potrafiła się z nikim zaprzyjaźnić. Nieśmiała i raczej zamknięta w sobie, była odrzucana przez większość szkolnych koleżanek, aż w końcu trafiła pod skrzydła przebojowej rówieśniczki, Scarlett. Odkąd ta została jej nową sąsiadką, spędzały ze sobą niemal każdą chwilę. Do czasu, gdy pewnego lata Scarlett zakochała się z wzajemnością w Michaelu.

Książka zaczyna się w momencie, kiedy spędzająca wakacje na obozie Halley dowiaduje się o śmierci Michaela. Ale to nie wszystko. Scarlett wyjawia kolejną szokującą wiadomość - jest z nim w ciąży. Od tego momentu Halley, która zawsze była w cieniu przyjaciółki, będzie musiała ją wspierać i służyć dobrą radą. Jest to tym trudniejsze, że sama wkrótce pozna nowych ludzi i stanie przed równie trudnymi jak Scarlett dylematami. Jak nastolatki odnajdą się w nowych sytuacjach i jak wpłynie to na ich przyjaźń?

Sarah Dessen znałam już ze świetnej, pozytywnej „Kołysanki”. I kolejny raz jej twórczość mnie nie zawiodła. Niech Was nie zwiedzie kolorowa okładka ani nastoletni bohaterowie „Kogoś takiego jak ty”. To nie jest kolejna głupiutka opowiastka dla młodzieży, ale mądra historia o tym, jak ważne w życiu jest bycie sobą i trzymanie się swojego systemu wartości. 


To także opowieść o różnych pokoleniach kobiet i relacjach między nimi. Matka Halley jest terapeutką, która doradza innym, jak postępować z nastolatkami, ale sama nie do końca radzi sobie z córką. Z kolei matka Scarlett reprezentuje typ lekkoducha, który pragnie zaznać stabilizacji. W tle rozgrywają się też losy babci głównej bohaterki, z którą łączy ją szczególna więź. Zarówno matka, jak i babcia też były młode, też miały swoje marzenia i cele. Co sprawiło, że je osiągnęły lub poszły inną drogą? Czy istnieje jeden sprawdzony sposób na życie? - autorka zdaje się doskonale rozumieć psychikę kobiet w różnym wieku. I ma dar, by w sposób lekki, a chwilami nawet zabawny, przedstawić wartościowe przesłanie.

Jeśli więc szukacie niezobowiązującej, ale mądrej książki, może to być bardzo dobry wybór. Ja już wiem, że po powieści Sarah Dessen mogę sięgać w ciemno. Autorka jest w tym samym wieku (45 lat), co popularniejsza od niej w Polsce, Gayle Forman (znana chociażby z „Zostań, jeśli kochasz” i „Wróć, jeśli pamiętasz”). Obie są amerykańskimi pisarkami, piszącymi o rozterkach młodzieży, jednak styl Dessen wydaje mi się bardziej przystępny, przekonujący i uniwersalny. Mam więc nadzieję, że zostanie doceniona przez polskich czytelników i wkrótce prześcignie sławą swoją rówieśniczkę. :-)

Ulubione cytaty: 

„Są na tym świecie pewne rzeczy, na których się polega. A kiedy znikają ze swojego stałego miejsca, traci się wiarę, grunt pod nogami”. 

„Nie możesz przewidzieć chwili, kiedy wszystko wskoczy na dawne tory, jak nie możesz przewidzieć momentu, w którym sie zgubisz”. 

Tytuł: „Ktoś taki jak ty” 
Autor: Sarah Dessen
Tłumaczenie: Magdalena Słysz
Wydawnictwo: HarperCollins Polska 
Data wydania: 16 marca 2016 
Ilość stron: 256 
Moja ocena:7,5/10

33 komentarze:

  1. Hmmm.. książka wydaje się być ciekawa, może kiedyś po nią sięgnę :) + przepiękne zdjęcia *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement. To zasługa świątecznych babeczek. :-))

      Usuń
  2. Czytałam "Kołysankę" i przypadła mi do gustu, na tę książkę zwróciłam uwagę przy zapowiedziach, ale ostatecznie zdecydowałam się na inny tytuł i teraz żałuję:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powieść "Ktoś taki jak ty" jest równie dobra jak "Kołysanka", także polecam. :-)

      Usuń
  3. "Kołysanka" dalej widnieje na mojej liście "do przeczytania", ale "Ktoś taki jak ty" bardzo mnie przyciąga. Przede wszystkim ze względu na temat! Jestem bardzo ciekawa i mam nadzieję że uda mi się w końcu do niej usiąść.

    OdpowiedzUsuń
  4. Namówiłaś mnie:) Chętnie się za tą książką rozejrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może sięgnę po tą książkę. Bardzo lubię opowieści o przyjaźni, sama uważam, że przyjaźń jest bardzo ważna i dla mnie nawet ważniejsza niż miłość. Trochę rozumiem jedną z bohaterek - sama kiedyś byłam nieśmiała i zazwyczaj odrzucana przez koleżanki w szkole, wtedy myślałam, że nigdy nie uda mi się zdobyć prawdziwej przyjaciółki. Ale teraz nie narzekam na brak przyjaciół, choć poznałam moją przyjaciółkę przez Internet ale spotykamy się często i na miarę możliwości dbamy o naszą przyjaźń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą, że przyjaźń jest bardzo ważna i warto o nią dbać. :-) Autorka "Kogoś takiego jak ty" w ciekawy i lekki sposób pokazuje historię dwóch zaprzyjaźnionych nastolatek, ale nie tylko. Dobrze rozpisane są też relacje pomiędzy matką i córką, wnuczką i babcią oraz pomiędzy sąsiadkami. Ogólnie jest to opowieść o różnych pokoleniach kobiet. Myślę, że byłabyś zadowolona z lektury. :-)

      Usuń
  6. mam ją w planach. świetne zdjęcia! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się ciekawie :). Bardzo ładne zdjęcie, takie kolorowe i optymistyczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli zawartość książki będzie tak ciekawa jak to zdjęcie to chętnie po nią sięgnę ;)
    Pozdrawiam,
    KrainaKsiazkaZwana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dziękuję. Myślę, że się nie zawiedziesz książką. :-)

      Usuń
  9. O, ja też mam problemy z zaprzyjaźnianiem się. ;) I uwielbiam czytać książki o dziewczęcej przyjaźni, najlepiej takiej silnej i zwariowanej (czyli w sumie takiej, o jakiej marzę).
    I w wolnej chwili zamawiam u ciebie wpis ze wskazówkami fotograficznymi, bo robisz tak niesamowite zdjęcia, że mam ochotę ustawić je jako tapetę! ;) Wszystko jest w nich doskonałe: dobór kolorów, ostrość, pomysł, światło + cienie, nachylenie (nie wiem nawet, czy dobrze to nazywam, nie znam się, chodzi o to, jak się ustawi fotograf)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mnie zaciekawiłaś tą książką. Nie słyszałam jeszcze o tej autorce, ale jak tylko będę miała możliwość, to sięgnę po jej powieści ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Na początku pomyślałam, że to nie jest książka dla mnie, bo nie jestem już nastolatką i młodzieńcze dylematy mam za sobą. Ale potem przekonałaś mnie do tego, żeby dać powieści szansę. Skoro starsi mogą znaleźć w niej coś dla siebie to ja się piszę na lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dessen oczarowała mnie już lata temu, gdy w Polsce pojawiły się jej pierwsze powieści (jak np. "Posłuchaj mnie", "Bezsenność we dwoje"). Cieszę się,że HarperCollins zdecydowało się na ponowne wydanie jej reszty książek, "Ktoś taki jak ty" przeczytam na pewno ;)
    Pozdrawiam,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Na chwilę obecną nie jestem zainteresowana tą książką, ale może kiedyś mi się ,,odwidzi'' :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Po raz kolejny muszę to napisać - piękne zdjęcia :)
    Co do samej książki, to jak najbardziej jest w moim guście i bardzo chciałabym ją przeczytać :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa byłam Twojej opinii :) co prawda o książce nie słyszałam, ale przyciągnęła mnie ta kolorowa okładka (ha, wzrokowiec, nie ma co :D). Wiem jednak, że często piękna okładka nie kryje ciekawej treści, stąd też moja niepewność co do niej. Wszystkie lęki rozwiałaś, chętnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Skoro styl tej autorki jest tak przystępny, to chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Książa wydaje się pasować w mój gust czytelniczy, a ja nie znam jeszcze nic tej autorki, więc może się skuszę na tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sama książka jakoś niezbyt mnie przekonuje, ale Twoje zdjęcia są megacudowne ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo podobała mi się ta książka. Jest bardzo emocjonalna i refleksyjna, choć jak dla mnie zakończenie było trochę zbyt kolorowe ;).
    Fantastyczne zdjęcia zrobiłaś. Jestem nimi po prostu oczarowana :). Aż miło popatrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa książka - ale szczerze???
    Przy takich zdjęciach babeczek i ciastek - ciężko mi się skoncentrować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam inną książkę autorki. Będę miała ją na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Myślę, że sięgnę po tę książkę, ale pewnie w trochę dalszej przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Właśnie mnie zwiodła okładka, która zupełnie nie przyciągała mojej uwagi, tymczasem czytam Twoją recenzję i nabieram przekonania, że warto sięgnąć po tę książkę! Natychmiast dodaję do listy, bardzo chciałabym, aby trafiła i w moje ręce, chociaż stosy u mnie rosną, a ja już prawie siedzę wyłącznie z nosem w książkach, cierpią na tym moje oczy :( Coraz słabiej widzę... :(
    PS. Asiu, zdjęcia wyglądają tak kolorowo i smakowicie - są przeurocze! A te babeczki? Bajka, sama takie wyprodukowałaś, czy gdzieś kupiłaś? Aż mam ochotę wykraść jedną ze zdjęcia! ;)
    Pozdrawiam cieplutko Kochana i przesyłam moc buziaków i uścisków! :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Ta książka to dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie:) Cieszę się, że się na nią zdecydowałam:) Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nastolatką już nie jestem, ale przyjemnie czytało mi się tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z twórczością autorki.Po przeczytaniu Twojej recenzji myślę, że rozejrzę się za tą pozycją.Ostatnio poszukuję właśnie takich lekkich, a zarazem skłaniająchy do chwili refleksji powieści.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapowiada się dość interesująco, ale to porównanie do Gayle Forman mnie troszkę odstraszyło. Chociaż jeśli Dessen pisze przystępniej, to może dam jej szansę ;)

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń