Tytuł: „Jej wszystkie życia”
Autor: Kate Atkinson
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 19 marca 2014
Ilość stron: 563
Motyw czasu jest obecnie mocno
eksponowany w kulturze. Może to dlatego, że każdy narzeka na jego brak? W
kinach wyświetlany jest film „Wiek Adaline” o żyjącej 107 lat, ale niestarzejącej
się kobiecie (oglądałam i bardzo polecam), a w księgarniach dostępna jest
książka o podróży w czasie „Pierwszych piętnaście żywotów Harry’ego Augusta” (nie
czytałam, ale mam w planach).
O czasie jest też „Jej wszystkie
życia”. O czasie i życiowych decyzjach. Choć książka nie jest nowością, bo
ukazała się na polskim rynku w ubiegłym roku, to bardzo się cieszę, że trafiła
na moją półkę właśnie teraz :)
Zakręcona (chyba tak to można
ująć) historia głównej bohaterki, Ursuli Todd, wciągnęła mnie bez reszty.
Wszystko zaczyna się w 1910 roku w Anglii, kiedy Ursula przychodzi na świat
podczas szalejącej śnieżycy. Rodzi się… i od razu umiera, ponieważ lekarz nie
zdążył z pomocą na czas. A gdyby udało mu się zdążyć? Czy wtedy dziewczynka by
przeżyła? Jak wyglądałoby jej życie?
Takich „co by było, gdyby?” jest
w książce mnóstwo. Autorka raz po raz pokazuje, jak decyzje innych osób oraz
samej Ursuli wpływają na jej losy. Co by było, gdyby jako mało dziewczynka nie
wspięła się po lalkę na dach? Co by było, gdyby podczas wakacji nie weszła z
siostrą do wody? Co by było, gdyby jako dorosła kobieta nie szła ulicą o
określonej porze? Kate Atkinson pokazuje tym samym, jak bardzo pozorne
drobnostki mają wpływ na nasze losy.
Bardzo ciekawym sposobem jest
narracja. Wielokrotnie się urywa i „przechodzi” do alternatywnego życia Ursuli.
A wersji jej istnień jest naprawdę wiele. Można się pogubić, ale można się też wciągnąć.
Ja się zdecydowanie wciągnęłam. Przez całą lekturę kibicowałam Ursuli, by w
końcu wybrała najwłaściwszą ścieżkę życia i tym samym była szczęśliwa i
spełniona. Czy jej się to udało? Czy da się uniknąć w życiu błędów? Tego już
zdradzić nie mogę, ale mogę gorąco polecić. Super przygoda z niestandardową
lekturą. Dla mnie 8/10.
Słyszałam już o tej książce - może uda mi się ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo wciągnęła. Jak będziesz miała okazję przeczytać, to polecam :-)
UsuńBędę miała na uwadze - to na pewno ;)
UsuńMam wielką ochote przeczytać tą książke, mam nadzieje, że uda mi się ją dorwać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie Inna
happy1forever.blogspot.com
To dość nietypowa lektura, moim zdaniem naprawdę warta uwagi:) pozdrawiam:)
UsuńChętnie przeczytam, poza tym narracja mnie intryguje.
OdpowiedzUsuńNarracja jest mocną stroną tej książki. "Urywa się" w najciekawszych momentach, by znów toczyć się zupełnie innymi torami. Ma autorka wyobraźnię :-)
Usuńzachęciłaś mnie! co do podróży w czasie to nic nie jest w stanie przebić "Żony podróżnika w czasie" - jeżeli jeszcze nie czytałaś, koniecznie musisz nadrobić!
OdpowiedzUsuńA Ty mnie zachęciłaś do "Żony podróżnika w czasie" :) Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale uświadomiłam sobie, że oglądałam film "Zaklęci w czasie" nakręcony na jej podstawie. Bardzo mi się podobał, więc muszę przeczytać książkę:) Dzięki:)
UsuńJestem ciekawa tej książki :) Zastosowany przez autorkę zabieg manipulowania czasem jest niezwykle interesujący :)
OdpowiedzUsuńRacja:) Niekiedy czułam się, jakby autorka opisywała reinkarnację:)
UsuńChętnie też dam się wciągnąć. :)
OdpowiedzUsuńTeraz czytałam "Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta" - też o podróży w czasie. Ciekawe, czy będzie równie wciągająca:)
UsuńMam na nią ochotę! :))
OdpowiedzUsuńJeśli zachęciłam, to się bardzo cieszę:)
UsuńJuż w okolicach jej premiery miałam wielką ochotę na lekturę - teraz pragnienie tylko rośnie;))
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że jej lektura to dobry wybór:)
UsuńFabularnie przypomina mi trochę film "Efekt motyla" :) Myślę, że książka mogłaby mi się nawet spodobać i ciekawa jestem jak autorka wszystkie elementy, wszystkie "co by było gdyby" spięła w całość. Może nie już teraz, ale kiedyś chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:) To taki "Efekt motyla" w literaturze:) A co do spięcia całości, to akurat był jedyny cienki punkt tej książki. Tego mi niestety troszkę zabrakło, ale nie będę spoilerować:)
UsuńCieszy mnie Twoja wysoka ocena bo leży u mnie na półce i coraz bardziej mnie nęci. Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio nawet zetknęłam się z tą książką w mojej bibliotece, po przeczytaniu opisu odłożyłam ją na półkę. Nie byłam pewna, czy jest to książka "w moim stylu". Teraz zaczęłam się nad tym zastanawiać :) Nadal nie jestem przekonana, ale może jeszcze zmienię zdanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca opinia :)
NiczymSzeherezada.blogspot.com
Warto się przekonać:) Jest tu przedstawiona wizja przyszłości w naprawdę interesującym ujęciu.
UsuńPrzeczytałam, ale to jednak książka nie dla mnie. Nie odnalazłam się w tej plątaninie. Szkoda, ale tak sobie myślę, że za jakiś czas może wrócę do tej książki, może to nie była chwila dla mnie. Kiedyś dam jej jeszcze szansę, bo póki co przebrnęłam z nadzieją, że w końcu będzie fajnie. Moja opinia o książce tu ->
OdpowiedzUsuńhttp://reniferczyta.pl/73-przezyc-zycie-jeszcze-raz/
Dla mnie bardziej zakręcone było "Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta". Zaraz przeczytam Twoją opinię. :-)
Usuń