wtorek, 28 lutego 2017

Dziewczyna, którą kochałeś - Jojo Moyes


Po fenomenalnym „Zanim się pojawiłeś” wiadomo było, że cokolwiek nie napisałaby Jojo Moyes, i tak stałoby się światowym bestsellerem. Podejrzewam, że autorka miała tego świadomość i dlatego nie przyłożyła się należycie do najnowszej powieści. A może wręcz przeciwnie – bardzo się starała, ale ciężko było jej przeskoczyć własny sukces i napisać coś lepszego od historii Willa i Lou?

Jak się zapewne domyślacie, „Dziewczyna, którą kochałeś” nie skradła mojego serca. Dlaczego? Po pierwsze, za bardzo przypominała mi kontynuację „Zanim się pojawiłeś”, czyli „Kiedy odszedłeś”. Występuje tu bardzo podobna do Lou główna bohaterka (notabene o imieniu Liv), która też żyje w mieszkaniu przypominającym jej ukochanego. Również wprowadza się do niej szalona współlokatorka. I podobnie jak Lou, Liv kończy opłakiwanie dawnej miłości, by otworzyć się na nową.

Chwilami miałam wrażenie, jakbym czytała tę samą książkę, ale wtórność nie jest tu jedynym problemem. Drugą dyskusyjną kwestią jest podział powieści. Część akcji dzieje się w czasach współczesnych, a część podczas I wojny światowej. I zapewne nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że historia Liv zaczyna się dopiero na 175 stronie. Cała wcześniejsza akcja osnuta jest wokół niejakiej Sophie, czyli kobiety z obrazu „Dziewczyna, którą kochałeś”.

Pomieszanie z poplątaniem? Wbrew pozorom nie do końca. Autorka jasno wiążę wojenną historię Sophie ze współczesnymi losami Liv – niemniej wolałabym, by przejścia pomiędzy czasami przedstawionymi były bardziej płynne. Tymczasem jedna część książki jest o czymś innym, a kiedy czytelnik wciąga się w fabułę, wszystko się urywa i akcja przenosi się zupełnie gdzie indziej. Może jest to ciekawy zabieg, ale w praktyce jednak frustrujący.


Nie jest to całkiem zła powieść i wiem, że wielu osobom może się nawet spodobać. Nazwałabym ją poprawną, ale jako fanka Jojo Moyes czuję się jednak zawiedziona. Daleko jej bowiem do wyjątkowego klimatu „Zanim się pojawiłeś” czy do zabawnego „Razem będzie lepiej”. Treść wydawała mi się toporna i mało wciągająca. Owszem, byłam ciekawa, co stanie się z Liv i obrazem przedstawiającym Sophie, ale z drugiej strony wiedziałam, że równie dobrze obyłabym się bez tej wiedzy…

Skończyłam najnowszą powieść Jojo Moyes bezrefleksyjnie. Zabrakło emocji, elementu zaskoczenia, bohaterów, z którymi można się utożsamić. Do plusów zaliczyłabym ładną okładkę i to, że książka dołączyła do mojej sporej już kolekcji powieści Jojo Moyes. Ale – jak wszyscy wiemy – to o wiele za mało, by ją szczerze polecić. 

Tytuł: „Dziewczyna, którą kochałeś” 
Autor: Jojo Moyes 
Tłumaczenie: Nina Dzierżawska 
Wydawnictwo: Między Słowami 
Data wydania: 11 stycznia 2017 
Ilość stron: 538 
Moja ocena: 6,5/10

środa, 22 lutego 2017

15 premier książkowych - marzec 2017


Choć patrząc na marcowe nowości, nic mnie specjalnie nie zachwyciło, to i tak kilka książek z chęcią bym przeczytała. Chociażby „Życie pasterza” o powrocie do korzeni, „Magię olewania” o tym, jak opanować sztukę mówienia „nie”, oraz oczywiście „Inwigilację”, czyli kolejną część sagi o Chyłce i Zordonie. Czy Wam też rzuciło się coś w oczy? :-)

Cząstka ciebie i mnie - Vanessa Geene 
Opis: Co byś zrobiła, gdyby Twoje życie nagle legło w gruzach? Poddałabyś się czy walczyła dalej? Dwie najlepsze przyjaciółki Isla i Sophie jeszcze na studiach obiecały sobie, że nigdy nie pozwolą, by życie przeciekło im przez palce. Wiele lat później Isla jest szczęśliwie zakochana i spełnia swoje marzenia. Dla Sophie los okazał się mniej łaskawy – nie udało jej się zrealizować wielu planów. Nagle życie obu kobiet bezpowrotnie się zmienia. Czeka je szereg trudnych decyzji i niepewna przyszłość. Na szczęście nawet w najgorszych momentach mogą na siebie liczyć. Podnosząca na duchu powieść o starych przyjaźniach i nowych początkach. 
Wydawnictwo Świat Książki, premiera: 1 marca

Od jutra dieta - Małgorzata Mroczkowska 
Opis: Baśka ma 39 lat,  kochającego męża i wspaniałą rodzinę, jednak od lat w jej życiu jest rzecz, która spędza jej sen z powiek – dieta. Baśka jak większość kobiet w jej wieku walczy z kilogramami. Walka ta prowadzona od ponad dziesięciu lat, dodajmy bez większych sukcesów po stronie Baśki, jest tą częścią codziennego życia, która zajmuje jej najwięcej czasu i energii. Dzielnie wypróbowała na sobie wszystkie możliwe diety świata. Niestety, żadna z tych diet nie zadziałała na Baśkę, bo dodatkowe kilogramy po prostu ją pokochały. Bez wzajemności, rzecz jasna. Aż przyszedł dzień, by w końcu zmieniła się w kobietę, którą zawsze chciała być! 
Wydawnictwo Czwarta Strona, premiera: 1 marca

Julia i jej córki - Colleen Faulkner 
Opis: Dla Julii nie ma nic straszniejszego niż utrata jednej z trzech córek. Staje w obliczu tej tragedii w dniu, gdy jedna z nich, siedemnastoletnia Haley, powoduje wypadek samochodowy, w którym ginie jej młodsza siostra, Caitlin. Sześć tygodni później rodzina jest na skraju rozpadu. Julia stara się nie okazywać Haley wrogości, ale chowa do niej głęboką urazę. Ben, jej mąż, staje się emocjonalnie obojętny, najmłodsza córka, Izzy, nie może dojść do siebie, a Haley, choć uparcie twierdzi, że nic jej nie jest, robi wszystko, by temu zaprzeczyć. W obawie przed utratą drugiego dziecka Julia postanawia zabrać Haley w podróż przez cały kraj.
Wydawnictwo Prószyński i S-ka, premiera: 7 marca

Odnajdę Cię - Anna Karpińska 
Opis: Dwie kobiety, jedna decyzja i historia, która poruszy serce. Dagmara po śmierci matki otrzymuje w spadku nie tylko Księgarnię pod Flisakiem, ale również list, z którego dowiaduje się, że została adoptowana. Po rozwodzie postanawia wraz z dziećmi przeprowadzić się do rodzinnego Torunia i przejąć księgarnię. Tylko jak zrealizować marzenia w nowym życiu, gdy dopada nas stare? Znana pisarka Bożena Zawistowska jako młoda dziewczyna zdecydowała się na krok, który wywarł wpływ na jej przyszłość. Mimo wieloletnich starań nigdy nie została biologiczną matką, wraz z mężem podjęła więc brzemienną w skutkach decyzję o adopcji dwóch sióstr.
Wydawnictwo Prószyński i S-ka, premiera: 9 marca

Córka doskonała - Amanda Prowse 
Opis: Żona. Matka. Córka. Tylko, co zrobić, kiedy ma się tego wszystkiego serdecznie dosyć? Jackie całym sercem kocha swoją rodzinę. Jasne, jej nastoletnie dzieci potrafią być rozkapryszone, a mężowi czasami przydałby się porządny kopniak… motywacji. Ach, i całodobowe usługiwanie matce z Alzheimerem to również nie jest bułka z masłem. Jackie poświęciła wiele, żeby jej dom stał się ostoją bezpieczeństwa i miłości. Jednak ciasna, acz urokliwa posiadłość z widokiem na morze już jej nie wystarcza. Największym pragnieniem Jackie jest, aby jej dzieci nie zmarnowały swojej przyszłości, tak jak niegdyś zrobiła to ona. 
Wydawnictwo Kobiece, premiera: 10 marca

Azyl. Opowieść o Żydach ukrywanych w warszawskim ZOO - Diane Ackerman 
Opis: W zbombardowanym warszawskim ogrodzie zoologicznym Jan i Antonina Żabińscy podczas niemieckiej okupacji zdołali ocalić przez śmiercią kilkadziesiąt osób, udzielając im schronienia w domu, piwnicach i pustych klatkach po zwierzętach. Skoro zaś gościom nadawano zwierzęce przezwiska, a zwierzęta nosiły ludzkie imiona, willa Żabińskich w pełni zasługiwała na miano „domu pod zwariowaną gwiazdą”. Autorka łączy fakty ze swobodnym i barwnym stylem narracji. Wprowadza nas w świat fascynującej kobiety, Antoniny Żabińskiej, zapomnianej „żony Noego”, która ryzykując życiem, wraz z mężem prowadziła Arkę ratującą ludzi i zwierzęta. 
Wydawnictwo Świat Książki, premiera: 15 marca

Czas przeszły niedoskonały - Julian Fellowes 
Opis: Damian Baxter jest bogaty. Bardzo bogaty. Oraz umiera. Żyje samotnie w wielkim domu w Surrey, gdzie opiekują się nim szofer, lokaj, kucharka i pokojówka. Oprócz stanu zdrowia, dręczy go sprawa, która staje się coraz bardziej paląca: kto ma zostać dziedzicem jego fortuny? Niespodziewany list od dawnej dziewczyny wskazuje na to, że za młodu mógł zostać ojcem. Poszukiwania cofają nas do lat sześćdziesiątych – do niezwykłego świata swingującego Londynu, do wystawnych przyjęć i balów, do dziewcząt, debiutujących w wielkim świecie, i ich towarzyszy. Był to czas, kiedy wszystko wydawało się zmieniać, ale nie zawsze tak, jak oczekiwano. 
Wydawnictwo Marginesy, premiera: 15 marca

Inwigilacja - Remigiusz Mróz 
Opis: Chłopak, który zaginął kilkanaście lat temu na wakacjach w Egipcie, odnajduje się na jednym z warszawskich osiedli. Posługuje się innym nazwiskiem, i mimo że rodzice rozpoznają w nim syna, on sam utrzymuje, że nie ma z zaginionym nic wspólnego. Sytuację komplikuje fakt, że po przejściu na islam i powrocie do Polski mężczyzna znalazł się na celowniku służb. Gdy pojawiają się zarzuty, że przygotowuje zamach, zwraca się o pomoc do prawniczki, która niegdyś zasłynęła obroną Roma. Chyłka niechętnie podejmuje się sprawy. Słynie bowiem nie tylko z ciętego języka, ale też z niechęci do obcych. W dodatku nie jest przekonana, czy klient nie planuje zamachu… 
Wydawnictwo Czwarta Strona, premiera: 15 marca

I cóż, że o Szwecji - Natalia Kołaczek 
Opis: Co to jest „syndrom Bullerbyn”? Jak dogadać się z małomównym Szwedem? Czego potrzebuje do szczęścia przeciętny mieszkaniec kraju, w którym, jak mawiają złośliwcy, lato trwa jeden dzień? Jak w praktyce wygląda słynne szwedzkie równouprawnienie? Autorka odpowiada na te pytania, oprowadzając czytelnika po galerii utopijnych portretów jednego z najszczęśliwszych narodów Europy, w otoczeniu stereotypowych łatek i etykiet przypisywanych Szwedom, jak również pośród krytycznych przedstawień w krzywym zwierciadle. Wszystko po to, żeby lepiej poznać Szwecję i jej mieszkańców. Czy dzieli nas coś więcej niż Bałtyk? 
Wydawnictwo Czwarta Strona, premiera: 15 marca

Magia olewania - Sarah Knight 
Opis: To książka dla tych, którzy pracują za dużo, za mało wolnych chwil spędzają na rozrywce i nigdy nie mają wystarczająco dużo czasu dla ludzi i spraw, które naprawdę ich uszczęśliwiają. Dzięki niej dowiesz się: Dlaczego przejmowanie się tym, co pomyślą inni jest Twoim najgorszym wrogiem i jak przestać to robić? Jakie są proste kryteria oddzielania tego, czym powinniśmy się przejmować od tego, czym nie warto zaprzątać sobie głowy? Jak praktykować sztukę nieprzejmowania się nieistotnymi rzeczami oraz nielubianymi ludźmi, nie zachowując się jednocześnie w sposób bezduszny i lekceważący? Jak opanować sztukę mówienia „nie”? 
Wydawnictwo Muza, premiera: 15 marca

Naucz się żyć - Mats i Susan Billmark 
Opis: Jak często czujesz, że życie przecieka Ci przez palce, że zbyt często towarzyszy Ci lęk i stres? Czasem w codziennym pędzie niepostrzeżenie tracimy radość, jaką dają nam proste, ale ważne rzeczy. Próbując sprostać oczekiwaniom innych, tłumimy uczucia i gubimy samych siebie. Mats i Susan Billmark napisali ten poradnik na podstawie własnych doświadczeń. Odwołując się do przebytych terapii, swoich rozmów i obserwacji bliskich, podpowiadają między innymi: jak zaakceptować siebie, jak szukać w życiu celów i pasji, jak pozbyć się niepokoju o przyszłość. W ten sposób nauczyli świadomego życia już blisko pół miliona Szwedów. 
Wydawnictwo Otwarte, premiera: 15 marca

Życie pasterza. Opowieść z Krainy Jezior - James Rebanks
Opis: Bestseller „New York Timesa”. James Rebanks powrócił z wielkiego miasta na wieś, aby pracować na farmie, którą jego rodzina prowadzi od sześciuset lat. Z dala od zgiełku wiedzie proste życie w Krainie Jezior, gdzie ludzie od wieków hodują owce. Jego wybór stał się inspiracją dla milionów zabieganych, uzależnionych od smartfonów i poszukujących spokoju ludzi. Rebanks opowiedział im o świecie, w którym najważniejsze wartości wciąż mają sens, a relacje między jego mieszkańcami pozostały autentyczne, choć nie zawsze łatwe. Książka Rebanksa to historia człowieka, który wbrew trendom odnalazł spełnienie w prostocie życia. 
Wydawnictwo Znak, premiera: 20 marca

Apetyt na więcej - Agnieszka Olejnik 
Opis: Życie nie zawsze układa się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, a szczęście kryje się w najmniej spodziewanych miejscach. Jak rozpoznać drogę, która do niego prowadzi? Ewa czuje, że oszukuje siebie i swojego partnera, trwając w pozornie idealnym związku. Kobieta uświadamia sobie, że jedynym mężczyzną, którego naprawdę kocha, jest Andrzej. Jednak na przeszkodzie ich miłości staje ciąg nieporozumień. Tymczasem Klaudia, borykająca się z problemem samoakceptacji, wyrusza na poszukiwania samej siebie. W trzeciej części bestsellerowego cyklu bohaterowie muszą zadać sobie pytanie, kim są i czego pragną. 
Wydawnictwo Czwarta Strona, premiera: 29 marca

Czekam na Was, ale się nie śpieszcie - Kapsyda Kobro, Izabela Bartosz 
Opis: Ksiądz Jan Kaczkowski nazwał ją w jednym z wywiadów „najintensywniejszą” znajomością. Pochodzili z dwóch różnych światów. Ona – Kapsyda Kobro-Okołowicz, zdeklarowana ateistka. Kiedyś szefowa fundacji Rak’n’Roll, sama doświadczona przez chorobę nowotworową. On – niezwykły ksiądz, twórca hospicjum w Pucku. Kapsyda przez dwa lata pomagała księdzu Janowi w hospicjum. Podczas wspólnej pracy rozmawiali o wszystkim – o Bogu, o cierpieniu, o złych i dobrych ludziach, jedzeniu, podróżach. Tak narodziła się przyjaźń. A teraz ta książka – opowieść o Hardym Johnym, jak nazywała księdza Kaczkowskiego Kapsyda. 
Wydawnictwo Czerwone i Czarne, premiera: 29 marca

Taka jak ty - Gabriela Gargaś 
Opis: Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się „od dechy do dechy”, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki poznała Bartka. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. 
Wydawnictwo Filia, premiera: 29 marca

wtorek, 14 lutego 2017

5 książek na Walentynki


Obojętnie czy z okazji dzisiejszych Walentynek, czy jutrzejszego Dnia Singla. Być może nadejdzie dzień, kiedy będziecie mieli ochotę przeczytać naprawdę dobry romans. Nie taki w typie Harlequina, ale z głęboką historią, bohaterami, o których się nie zapomina oraz z barwnym tłem obyczajowym. Mam takie własne top 5 romansów, które mogę Wam z czystym sumieniem polecić. :-) 

1. „Jeździec miedziany” - Paullina Simons 

To chyba moje największe literackie zaskoczenie. Bardzo niepozorna okładka (na którą nigdy nie zwróciłabym uwagi, gdybym nie dostała tej książki w prezencie) kryje w sobie niesamowitą historię miłosną. Siedemnastoletnia Tania zbiegiem okoliczności poznaje młodego oficera Aleksandra. Zakochują się bez pamięci, jednak czasy, w których żyją nie pozwalają im długo cieszyć się szczęściem. W tle rozgrywa się II wojna światowa i wielkie rodzinne dramaty. Jak bardzo kręte koleje losu muszą pokonać, by być razem? Warto przeczytać – nie tylko „Jeźdźca miedzianego”, ale i całą trylogię Simons oraz dwutomową historię rodziców Aleksandra („Dzieci wolności” i „Bellagrand”). 

2. „Jane Eyre” - Charlotte Brontë 

Gdybym miała wybrać swój ulubiony klasyk, wskazałabym „Jane Eyre”. Czytałam dwa razy i z pewnością na tym nie poprzestanę. :-) Ta fascynacja zaczęła się od filmu z Mią Wasikowską i Michaelem Fassbenderem w rolach głównych – jak się okazało, tak samo mrocznego i wciągającego jak powieść Brontë. O czym opowiada? O biednej, osieroconej Jane, która pracuje jako guwernantka. Kiedy zakochuje się z wzajemnością w swoim pracodawcy, Edwardzie Rochesterze, wydaje się, że w końcu spełnią się jej marzenia. Ale czy na pewno? Powieść jest dziełem ponadczasowym, zaliczanym do szczytowych osiągnięć literackich epoki wiktoriańskiej. Grzech nie znać. :-) 


3. „Love, Rosie” - Cecelia Ahern 

Już niejednokrotnie wspominałam, że Cecelia Ahern pisze dość nierówno. Obok bardzo dobrych książek („PS. Kocham Cię”), można znaleźć gnioty typu „Miłość i kłamstwa”. „Love, Rosie” na szczęście zalicza się do lepszych powieści autorki. To, co wyróżnia tę książkę na tle innych, to styl jej napisania. Składa się bowiem całkowicie z e-maili, listów i smsów, jakie na przestrzeni lat wymieniają ze sobą główni bohaterowie. Rosie i Alex. Od początku wiadomo, że są sobie przeznaczeni. Jednak sami zainteresowani zdają się nie mieć o tym pojęcia. Czy uda im się w końcu odnaleźć wspólne szczęście? I w tym przypadku polecam nie tylko książkę, ale i rewelacyjny film. 

4. „Jeden dzień” - David Nicholls 

Historia w wielu miejscach zbliżona do „Love, Rosie”. Emma i Dexter, podobnie jak Rosie i Alex, też są najlepszymi przyjaciółmi. Również nie zdają sobie sprawy, że są sobie pisani i również ich losy są pokazane na przestrzeni wielu lat – z tą różnicą, że nie za pomocą listów, lecz wydarzeń z… jednego dnia. Poczynając od lat 80., kiedy się poznają, po teraźniejszość – autor opisuje ich historię poprzez pryzmat 15 lipca. Co wydarzy się za rok o tej samej porze? Jakimi będą ludźmi w wieku 20, 30, 40 lat? Powieść o Emmie i Dexterze jest nie tylko piękną kroniką miłosną, ale i książką skłaniającą do refleksji nad przemijalnością oraz sensem życia. Zdecydowanie jedną z moich ulubionych. :-) 

5. „Wyznania gejszy” - Arthur Golden 

Niezwykle klimatyczna powieść, przedstawiająca świat gejsz oraz miłość, która determinuje wszystko. Sayuri, córka rybaka, jako mała dziewczynka zostaje sprzedana do najlepszego domu gejsz w Kioto. Wkrótce potem zakochuje się od pierwszego wejrzenia w dużo starszym od niej mężczyźnie i całe swoje życie podporządkowuje, by ponownie się z nim spotkać (kiedy już dorośnie) oraz go w sobie rozkochać. Choć historia ta chwilami wydawała mi się naciągana (jedno przelotne spotkanie, o którym dziewczyna przez lata nie może zapomnieć plus główny bohater, który w ekranizacji książki w ogóle się nie starzeje), to i tak zaliczam „Wyznania gejszy” do ulubionych romansów. Chyba żadnej innej bohaterce aż tak nie kibicowałam, by w końcu była szczęśliwa z tym jednym jedynym. :-)

Mam nadzieję, że choć trochę przekonałam Was do czytania romansów. A może wcale nie trzeba Was do tego przekonywać? Macie swoje ulubione tytuły, które polecacie? Podzielcie się – bardzo chętnie je poznam. :-)

sobota, 4 lutego 2017

Dziennik Bridget Jones - Helen Fielding (książka vs. film)


Co jest lepsze: książka czy film? Często zadaję sobie to pytanie, kiedy oglądam ekranizację bestsellerowej powieści. Nie inaczej było w przypadku „Bridget Jones 3”. Kiedy tylko zobaczyłam ten film w kinie, od razu przypomniałam sobie o serii książek Helen Fielding i zapragnęłam je skompletować. Czy są równie dobre, jak hitowe ekranizacje z rewelacyjną Renée Zellweger w roli głównej?

Moim zdaniem niestety nie są. A przynajmniej pierwsza część - czyli „Dziennik Bridget Jones” – nie dorasta przygodom filmowej Bridget do pięt. Jest dużo mniej śmieszna, literacka bohaterka wydaje się nijaka i nawet chwilami nudnawa, a Mark Darcy odgrywa co najmniej drugoplanową rolę, pojawiając się w kilku scenach na początku i końcu powieści.

Tak, słynny Mark Darcy (Colin Firth), na którym właściwie opiera się cały film, w książce jest postacią, rzekłabym, marginalną. Helen Fielding dużo miejsca poświęca za to związkowi Bridget z jej niepoprawnym szefem, Danielem Cleaverem (granym w filmie przez Hugh Granta). I w ogóle wiele kultowych scen – jak chociażby ta z niebieską zupą lub strojem króliczka – jest zupełnie innych. Niemniej ogólny sens książki i filmu pozostaje taki sam.

Całą fabułę da się właściwie streścić w jednym zdaniu: niezdarna singielka po trzydziestce szuka faceta, co prowadzi do wielu zabawnych sytuacji. Czy jednak na pewno zabawnych? Tak, jak wspomniałam, ciężko w powieści doszukiwać się świeżego humoru, na miarę tego z kina. Właściwie podczas całego czytania uśmiechnęłam się może dwa razy…


Nie oznacza to bynajmniej, że w ogóle nie warto sięgać po „Dziennik Bridget Jones”. Bo mimo wszystko, wydaje mi się, że warto. W końcu jest to powieść wciąż uznawana za najważniejszą z gatunku chick lit i jest zaliczana do listy 100 książek BBC, które należy w swoim życiu przeczytać. Dla mnie jest to taki współczesny klasyk (mający już ponad dwadzieścia lat), o którym po prostu warto wyrobić sobie własne zdanie.

Może akurat Wam spodoba się bardziej? Może jeśli przeczytacie go bez ciągłego porównywania do kultowego filmu – jak ja to najwidoczniej błędnie zrobiłam – okaże się powieścią lekką, ciekawą i przyjemną. Doskonałą po ciężkim dniu, kiedy ma się ochotę przeczytać coś niezobowiązującego, ale wciąż na poziomie. Ja nieszczególnie polubiłam literacką Bridget, ale daję sobie drugą szansę w kolejnym tomie. Czuję, że „Bridget Jones. W pogoni za rozumem” może być dużo lepsza. :-) 

Tytuł: „Dziennik Bridget Jones” 
Autor: Helen Fielding 
Tłumaczenie: Joanna Szczepańska 
Wydawnictwo: Zysk i S-ka 
Data ostatniego wydania: 3 marca 2014 
Data pierwszego wydania: 1996
Ilość stron: 368 
Moja ocena: 6,5/10